Happiness Over Stress: na jakich wartościach budować skuteczne zespoły?

Jako lider marketingu, zarówno w pracy, jak i prywatnie, staram się wprowadzać nawyki, które poprawiają efektywność – moją i zespołu. Zasady Stephena Coveya z książki „7 nawyków skutecznego działania” są dla mnie świetnym narzędziem, które pomaga w codziennym życiu. Covey pokazuje, że sukces to nie przypadek, ale wynik nawyków, które kształtujemy na co dzień. Dzięki tym zasadom łatwiej mi zarządzać sobą, planować i budować zespoły, które działają sprawnie, są zgrane i potrafią osiągać wspólne cele. Wykorzystuję je w pracy z zespołem, bo wiem, że pomagają w tworzeniu kultury współpracy, zaufania i ciągłego rozwoju – a to klucz do sukcesu w każdej kampanii.

Oto siedem nawyków skutecznego działania wg Stephena Coveya:

1. Proaktywność

Skuteczny zespół nie czeka na problemy – przewiduje je i podejmuje inicjatywy, aby im zapobiegać. Liderzy powinni wspierać tę postawę, promując odpowiedzialność za działania i samodzielność w podejmowaniu decyzji. Proaktywność buduje kulturę odpowiedzialności, w której każdy członek zespołu skupia się na tym, co może kontrolować, zamiast na przeszkodach.

2. Myślenie win-win

Dążenie do wygranej dla wszystkich w zespole oznacza, że sukces jednej osoby nie musi oznaczać porażki drugiej. Zespoły myślące w kategoriach win-win stawiają na współpracę, zamiast konkurować. Liderzy muszą wspierać takie podejście, promując otwartą komunikację i wzajemne zaufanie.

3. Zaczynaj z wizją końca

Skuteczny zespół zawsze pracuje z jasnym celem w głowie. Każdy wie, co jest do osiągnięcia i dlaczego to ważne. Dzięki temu członkowie zespołu mają poczucie, że ich praca jest częścią większej całości. Liderzy powinni regularnie przypominać zespołowi o wizji i śledzić postępy, aby utrzymać zespół na właściwym kursie.

4. Priorytetyzowanie – najpierw rzeczy najważniejsze

Umiejętność skupienia się na tym, co naprawdę istotne, to klucz do sukcesu. Zespoły, które potrafią priorytetyzować, osiągają więcej, skupiając się na zadaniach przynoszących największe efekty. Liderzy muszą pomóc zespołowi zidentyfikować najważniejsze cele i upewnić się, że są one realizowane w pierwszej kolejności.

5. Synergia

Synergia oznacza, że zespół, pracując razem, osiąga więcej niż suma jego poszczególnych części. Każdy członek zespołu wnosi coś unikalnego, a skuteczny lider potrafi połączyć te różnorodne talenty, aby wspólnie tworzyć rozwiązania, które są lepsze, niż gdyby każdy działał samodzielnie.

6. Praca zespołowa

Zespoły wygrywają, gdy każdy czuje się częścią czegoś większego i aktywnie współpracuje. Skuteczna komunikacja i wzajemne wsparcie sprawiają, że nawet największe wyzwania stają się łatwiejsze do pokonania. Liderzy muszą tworzyć środowisko, w którym każdy może swobodnie dzielić się pomysłami i czuje, że jego wkład jest doceniany.

7. Ciągłe doskonalenie – ostrzenie piły

Nawet najlepsze zespoły muszą stale się rozwijać i doskonalić. Regularne szkolenia, rozwój umiejętności oraz dbałość o równowagę między pracą a życiem prywatnym pomagają zespołom utrzymać wysoką efektywność. Liderzy powinni wspierać rozwój każdego członka zespołu, dbając o ich równowagę i samodoskonalenie. Jeśli w jakimś momencie przestaniemy się rozwijać, staniemy się podobni do piły, o której ostrzeniu zapomniano. To rozwój w dużej mierze determinuje naszą przydatność. 

To ogólny zapis zasad, ja natomiast najchętniej posługuję się tą wersją: 

  1. Happiness over Stress – Skupienie się na szczęściu, zamiast na stresie, to klucz do długoterminowej efektywności. Zespół pracujący w pozytywnym środowisku ma większe szanse na sukces.
  2. Flexibility over Structure – Covey podkreśla, że musimy reagować na zmieniające się warunki, zamiast sztywno trzymać się ustalonych ram. Proaktywność to działanie zamiast reakcji, a elastyczność pomaga lepiej dopasować się do nowych sytuacji.
  3. Us over Me – Zespoły, które myślą o wspólnych korzyściach, a nie o indywidualnym sukcesie, budują silniejsze relacje i lepiej radzą sobie z wyzwaniami.
  4. Silly over Serious – Zabawa i mniej formalne podejście mogą sprzyjać kreatywności i budować relacje, co w efekcie przynosi lepsze rezultaty.
  5. Collaboration over Hierarchy – Różnorodność perspektyw prowadzi do lepszych rozwiązań. Zespoły, które współpracują na równi, zamiast kierować się hierarchią, tworzą bardziej zgrane i efektywne środowisko.
  6. Courage over Comfort – Covey zachęca do podejmowania decyzji, które mogą być trudne, ale prowadzą do długoterminowego sukcesu, zamiast trwania w strefie komfortu.
  7. Principles over Output – Działanie zgodne z wartościami i zasadami daje długotrwałe efekty i buduje fundamenty sukcesu, zamiast skupiania się tylko na wynikach tu i teraz.

Zespoły, które wprowadzają te nawyki do codziennej pracy, są bardziej zgrane, lepiej się komunikują i po prostu działają sprawniej. Dla mnie, jako lidera, to sposób na budowanie

Od chaosu do efektywności: Jak wykorzystać model Tuckmana w zarządzaniu zespołem

Kiedy zacząłem zarządzać zespołami projektowymi, szybko zdałem sobie sprawę, że samo zebranie grupy ludzi o odpowiednich kompetencjach nie wystarczy, by odnieść sukces. To, co naprawdę decyduje o powodzeniu projektu, to dynamika w zespole i to, jak współpracują. Dlatego właśnie zacząłem korzystać z modelu Tuckmana, który wyraźnie pokazuje, jak zespoły rozwijają się na różnych etapach. Uważam, że zrozumienie tych etapów jest kluczowe, bo pozwala lepiej reagować na to, co dzieje się w grupie – szczególnie w trudnych momentach, takich jak konflikty czy kryzys komunikacyjny. Chcę Wam pokazać, jak działa ten model, i jak można go skutecznie wykorzystać w codziennej pracy lidera.

Model Tuckmana opisuje po kolei cztery etapy tworzenia się zespołu oraz działania, jakie warto podjąć już po jego rozwiązaniu, czy też zakończeniu projektu, do którego był powołany. Cztery etapy to Forming, Storming, Norming i Performing.

1. Forming (Formowanie)

Na samym początku zespół się formuje – każdy jest skupiony na poznawaniu innych i rozumieniu swojej roli. To faza, w której lider musi być szczególnie obecny i wyraźnie komunikować cele projektu oraz oczekiwania. Ważne, aby stworzyć otwarte środowisko, gdzie ludzie czują się komfortowo z zadawaniem pytań i wyrażaniem swoich myśli. W tej fazie liczy się wsparcie lidera, który nadaje kierunek i buduje zaufanie w grupie.

2. Storming (Ścieranie się)

Na tym etapie zwykle zaczynają się pierwsze konflikty i tarcia – to naturalna część procesu. Ludzie testują swoje granice i mogą pojawiać się różnice zdań. Tutaj kluczową rolą lidera jest nie tylko łagodzenie konfliktów, ale także promowanie otwartej komunikacji i pomaganie zespołowi w wypracowaniu wspólnych rozwiązań. To faza, która może być frustrująca, ale z mojej perspektywy jest bardzo ważna – pozwala zespołowi lepiej się zrozumieć i uczyć, jak współpracować mimo różnic.

3. Norming (Normowanie)

Gdy zespół przejdzie przez „burzliwą” fazę, zaczyna się proces normowania. Relacje są już bardziej ustabilizowane, a członkowie zaczynają lepiej współpracować i akceptować swoje role. Zadaniem lidera jest wspieranie tej harmonii, dając zespołowi nieco więcej autonomii, ale wciąż monitorując, jak realizowane są zadania. To moment, kiedy zespół nabiera tempa i staje się bardziej efektywny.

4. Performing (Działanie)

To etap, do którego każdy lider dąży – zespół działa efektywnie, konflikty są rozwiązywane szybko, a wszyscy skupiają się na realizacji zadań. Lider na tym etapie nie musi już tyle nadzorować, ale jego rolą jest usuwanie przeszkód i dostarczanie zespołowi wszystkiego, czego potrzebuje do realizacji projektu. Ważne jest, aby w tej fazie podtrzymywać motywację i upewniać się, że zespół w pełni wykorzystuje swój potencjał.

5. Adjourning (Zakończenie)

Każdy projekt kiedyś się kończy, a ta faza to moment, w którym zespół się rozwiązuje. Dobrze jest podsumować projekt, podziękować za współpracę i wyciągnąć wnioski, które będą cenne w przyszłych projektach. Dla lidera to świetna okazja do omówienia tego, co się udało, oraz do zidentyfikowania obszarów, które można poprawić w przyszłości.

Dlaczego ten model działa?

Model Tuckmana jest niesamowicie przydatny, bo pozwala liderom zrozumieć, że każdy zespół przechodzi przez te same etapy. Wiedza o tym, na jakim etapie znajduje się zespół, pomaga przewidywać wyzwania i lepiej na nie reagować. Zamiast zaskakiwać się konfliktami, które pojawiają się w fazie „Storming”, lider może przygotować się na to i pomóc zespołowi przejść przez trudności. Ten model pomaga także lepiej zarządzać czasem i zasobami, dostosowując swoje podejście do potrzeb zespołu na każdym etapie jego rozwoju.